Z piosenkami dookoła świata #22

Tegoroczny sierpień zaskoczył nas bardzo intensywną jak na ten czas pogodą – upalne słońce, susza, gwałtowne burze… co się dzieje? A skoro nietypowa pogoda stała się tematem przewodnim miesiąca, my również do niej nawiążemy naszym sierpniowym zestawieniem muzycznym. Będzie słonecznie, wietrznie, deszczowo, pochmurnie… Zapraszamy do posłuchania piosenek z całego świata, które treścią nawiązują do pogody!

SZWECJA wita nas słońcem

„Sol, vind och vatten”, czyli „Słońce, wiatr i woda” w wykonaniu Teda Gärdestada to utwór z lat 70., który w Szwecji dziś wciąż mocno kojarzy się z latem.

Zespół o intrygującej nazwie „Ingenting”, czyli „Nic” śpiewa w piosence „Släpp in solen” o tym, by wpuścić trochę słońca i otrząsnąć się ze smutków i trosk.

 

TURCJA to słońce i wiatr

O zimowym słońcu („Kış Güneşi”) śpiewa za to Hande Yener. „Teraz już za późno/ nie ten czas, nie ta osoba/ nie wrócą już te lata/ i to słońce”.

Gökben w utworze „Rüzgar Gibi Geçtin”, czyli w dowolnym tłumaczeniu „Miniony wiatr”. Piękna kobieta wspomina wieczór w ramionach ukochanego, taniec pod gwiazdami i wiatr we włosach…. i ten wiatr teraz wzbudza tyle marzeń….

 

A teraz WŁOCHY i wiatr

Debiutująca z tą piosenką na festiwalu w Sanremo w roku 1969 Nada śpiewa o tym, jak zimno, jesiennie i ponuro jest w świecie dziewczyny porzuconej przez chłopaka – słońce kładzie się spać, a wszędzie wieje zimny wiatr.

 

Słońcem i deszczem wita nas GRUZJA

W wakacyjny, pełen energii nastrój wprowadzi nas za to Dato Gomarteli piosenką „Mze da sikvaruli”, czyli „Słońce i miłość”.

Tamar Aladashvili w pięknej, nostalgicznejj piosence o „Cvimis mohvaruli gogo”, czyli Deszczowej Dziewczynie. Nietypowy podkład muzyczny to dźwięki tradycyjnej gruzińskiej 3-strunowej gitary panduri.

 

Z KIRGISTANU i KAZACHSTANU płyną chmury i wiatr

„Białe chmury” w klasycznym wykonaniu Asankałyja Kerimbajewa.

Kazachstan: zespół Ułytau i „Wiatr”.

 

Natomiast IRLANDIA to różne oblicza pogody

Piosenka „The Weather” („Pogoda”) zespołu The Henry Girls złożonego z 3 sióstr: Karen, Lorny i Joleen. Pochodzą z hrabstwa Donegal, które jest najmniej zaludnione i ma najbardziej dziką i piękną przyrodę. Dba się tam o irlandzki język i muzykę. Piosenki The Henry Girls brzmią bardzo świeżo i radośnie, a te smutne wzruszają. Dziewczyny mają piękne głosy i grają na skrzypcach, gitarze, akordeonie, harfie. Ich teledyski nie są zbyt ugłaskane profesjonalnie. W piosence „The Weather” nie zobaczycie żadnej z sióstr, lecz tancerki z zespołu Echo Dance Theatre Company z Derry. Tańczą z parasolkami i w kaloszach, bo w piosence siostry proszą o to, aby słoneczna pogoda nie znikała i nie zastąpił jej deszcz. Potem jednak dodają, że nie ma się co przejmować pogodą, wystarczy, że weźmiesz mnie za rękę, a razem damy radę wszelkim przeciwnościom losu.

 

Z kolei CHINY to burza i deszcz

Chiński rockman o pięknym imieniu „500” (Wu Bai) śpiewa o burzy, która nie tylko zalewa ulice, ale również zatapia sny i wypłukuje miłość do Ciebie…

O tym, jak w Chinach marcowy deszczyk wciąż pada i towarzyszy bezustannie samotnej i nieszczęśliwej Tong Li.

Deszczem, słońcem i huraganem prezentują się HISZPANIA i URUGWAJ

Joaquín Sabina „Llueve sobre mojado”. Tytuł jest odniesieniem do hiszpańskiego powiedzenia, które w wolnym tłumaczeniu brzmi „pada na to, co już jest mokre”, a które oznacza mniej więcej, że nic nowego w danym temacie wnieść nie można i nie ma efektu nowości. A tekst, jak to w przypadku tego znanego w Hiszpanii barda, jak zawsze kręci się wokół bardziej i mniej burzliwych uczuć.

Warto wiedzieć, że słońce wstaje każdego dnia! Ta energiczna piosenka zespołu z Tarragony była hitem w 2010 i do dziś króluje na hiszpańskich parkietach … przyda się, by rozruszać także polskie potańcówki i domówki!

Pochodzącą z Urugwaju Natalię Oreiro znamy głównie z piosenek do telenowel. Piosenka „Huracán” to latynoskie brzmienia powodujące, że każda kobieta zamieni się w huragan w tańcu… warto jej spróbować, by rozpalić słowiańskie serca?

 

FRANCJA, SZWAJCARIA i BELGIA opowiadają o słońcu i śniegu

Tę piosenkę chyba każdy słyszał choć raz. Niebo, słońce i morze… wakacje i romantyczny slow do tańca. Francois Deguelt to jeden z tych francuskich artystów, którzy byli bardzo popularni w latach 60. ubiegłego wieku, ale dziś mało kto zna ich twórczość.

Nana Mouskouri (Ioánna Moúskhouri) to Greczynka śpiewająca w wielu językach, w tym często również po francusku. W latach 1994-1999 była nawet grecką eurodeputowaną. Mieszka od lat w Szwajcarii. To ona w roku 1972 śpiewała jedną z najpiękniejszych francuskojęzycznych piosenek o słońcu.

Salvatore Adamo jest jednym z najbardziej znanych belgijskich artystów znanych od lat 60-tych minionego wieku. Pochodzi z włoskiej rodziny imigrantów, ale śpiewa głównie po francusku. W 1963 roku zaśpiewał w środku lata pełną tęsknoty piosenkę „Tombe la neige” (Pada śnieg), która od razu stała się przebojem. Następnie śpiewał ją również po włosku, hiszpańsku, japońsku i po turecku.

 

A na koniec wietrzna FINLANDIA

„Wiatr wieje tam, gdzie jest moje kochanie” – tak, w tłumaczeniu na polski, zaczyna się refren słynnej fińskiej piosenki „Missä muruseni on” w wykonaniu piosenkarki Jenni Vartiainen. Ten niezwykły utwór bił rekordy popularności w Finlandii.

Wpis przygotowała dla Was Danuta z bloga Gruzja okiem nieobiektywnym.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.