Piękna i złota jesień coraz częściej ukazuje swoje brzydsze oblicze – szare i ponure. Robi się coraz zimniej, wieczory zaczynają się wydłużać a coraz mniejsze dawki słońca nie pozwalają naładować baterii. Brakuje światła, brakuje sił. Przydałby się jakiś zastrzyk energii, prawda? Coś co pobudzi i doda motywacji do działania. Właśnie takie piosenki z najróżniejszych zakątków świata zebraliśmy dla Was w październikowej odsłonie naszej akcji.
SZWECJA
Zaczynamy od Szwecji. Miss Li, a właściwie Linda Therese Carlsson, wykonuje muzykę z pogranicza bluesa, jazzu i folku. W Polsce może być znana dzięki jej aranżacji „Good Morning” wykorzystanej w reklamie… parówek Berlinek, a w Stanach Zjednoczonych jej „Bourgeois Shangri-La” stanowi muzyczne tło w reklamie iPoda Nano. Jej piosenki są pełne energii i trudno nie machać przy nich do rytmu nogą, jak przy „Ba ba ba ba” właśnie. Ten utwór odegrał swoją rolę w szwedzkim filmie „W kosmosie nie ma uczuć” (na YouTubie znajduje się właśnie kadr z tego filmu).
Kolejny szwedzki utwór, znów po angielsku. Erik Hassle to młody, utalentowany piosenkarz pop. Jego „No words” nadaje się świetnie do słuchania przy przygotowywaniu śniadania i sprzątaniu. Zobaczcie teledysk , zrozumiecie, dlaczego. I jeszcze ciekawostka: Hassle jest jednym z kompozytorów odpowiedzialnych za „Can’t remember to forget you” Shakiry i Rihanny.
GRUZJA
Ze Szwecji przenosimy się do Gruzji. Trio Mandili to trzy młode dziewczyny nagrywające regionalne piosenki gruzińskie do wtóru tradycyjnej gitary. Tutaj piosenka z górzystego regionu Svanetia.
Kolejna propozycja to megagwiazda Grigory Leps w niosącej ogromną energię i emocje piosence „Bieriega”, czyli „Brzegi”.
TURCJA
Kolej na Turcję i jej główny muzyczny towar eksportowy, czyli Tarkan, w energetycznej piosence „Öp”.
Zaraz za nim ognista, rytmiczna piosenka „Dan Dan” w wykonaniu Gülşen.
NORWEGIA
Wracamy do Skandynawii. Kråkesølv to zespół z Bodø, który w swoim repertuarze ma piosenki głównie śpiewane w lokalnym dialekcie. „Minifom” to jedna z bardziej energetycznych propozycji Kråkesølv, idealna na pobudkę w ponure, jesienne poranki. (Na yt jest tylko wykonanie na żywo, za to na spotify jest wersja studyjna).
CHINY
Czas na Azję. Jacky Cheung czyli 张学友, jeden z najważniejszych produktów eksportowych Hongkongu w jednej z w sumie nielicznych anglojęzycznych piosenek swego bogatego repertuaru.
Stefanie Sun 孙燕姿, Singapurka chińskiego pochodzenia, optymistycznie śpiewa o szczęściu, które czeka na nią tuż za rogiem.
IRLANDIA
Wracamy do Europy, a konkretnie Irlandii. U2 z piosenką z 2000 roku „Beautiful Day”. Piosenka piękna i motywująca. Bono mówi, że to utwór o mężczyźnie który stracił wszystko, ale wciąż potrafi czerpać radość z życia. Zapewne doda Wam otuchy i postawi na nogi. Teledysk nakręcony na paryskim lotnisku Charles de Gaulle.
WIELKA BRYTANIA
Przeskakujemy do Wielkiej Brytanii, gdzie czeka na nas elektryzująco erotyczny kawałek prosto z Wysp od La Roux.
Druga propozycja to Blur „Song 2”. Piosenka mega energetyzująca, od której rozpoczęła się moja miłość do zespołu Blur. Utwór pochodzi z roku 1997, a jej motywem przewodnim (surprise, surprise 🙂 jest cyfra 2: utwór był drugi na płycie „Blur”, z której pochodzi, trwa 2 minuty i 2 sekundy.
HISZPANIA
Przenosimy się do Hiszpanii. Pierwsza z hiszpańskich propozycji to La Pegatina z utowrem „Lloverá y yo veré” („Będzie padać, a ja zobaczę”). Piosenka pełna energii, która rozpoczyna się optymistycznym wersem „kiedy zamykają się drzwi, zawsze otwiera się okno”. Moc tej piosenki udzieli się nawet tym, którzy hiszpańskiego nie znają, w sam raz na jesienny spadek energii. „Yo veré”, swoją drogą, wymawia się niemal tak samo jak „lloveré”, czyli pierwsza osoba l.poj czasu przyszłego. I pewnie byłaby to oczywista gra słów, gdyby nie to, że czasownik „llover” (padać o deszczu) jest czasownikiem bezosobowym. A może właśnie o to chodziło?
Kolejna, w tym samym stylu, co La Pegatina i nawet z ich udziałem – niezwykle pozytywna piosenka z jasnym przekazem w tytule. Cokolwiek by się nie działo, „Todos los dias sale el sol” (codziennie wstaje słońce)!
Hiszpańskie zestawienie zamyka utwór bardzo polityczny, nagrany z okazji referendum, które ostatnio odbyło się w Katalonii, przez kolektyw katalońskich zespołów. Ma motywować do zjednoczenia się. Bardzo piękny refren (o uniwersalnym przesłaniu) i bardzo piękny język kataloński.
FRANCJA
Rytmiczna, wesoła i nieco przewrotna piosenka francuskiego piosenkarza Henriego Salvadora zatytułowana jest „Le travail c’est la santé” (Praca to zdrowie). Słysząc ją nucimy potem przez cały dzień. Ale nie warto dać się zwieść tytułowemu początkowi refrenu, gdyż oprócz niego, cała pozostała część tekstu próbuje nam udowodnić, że nie ma co się przemęczać, bo to zdrowiu szkodzi i by je zachować, najlepiej nic nie robić. Lecz wbrew pozorom, nie ma lepszej piosenki do słuchania przy pracy:)
Kolejne dwie francuskie propozycje: O sensie życia śpiewa po francusku izraelska piosenkarka TAL. Dzięki tej piosence poznał ją cały świat.
A Joyce Jonathan, mająca na koncie już 3 płyty, chociaż ma dopiero 28 lat, śpiewa o tym, czym jest szczęście 🙂
STANY ZJEDNOCZONE
Z Europy przenosimy się na chwilę do USA. Jak powiedział sam Eddie Vedder, wokalista Pearl Jam, piosenka “Life Wasted” opisuje sposób w jaki na nowo zaczynamy doceniać życie gdy… wracamy właśnie z czyjegoś pogrzebu. Piosenka nie jest spokojną balladą, a raczej energetyzującą kompozycją, w której Veddler opowiada o tym jak życie wraca do normy. Z pewnością niejednej osobie dodała już energii!
Na naszej playliście nie brakuje też popularnych szlagierów. Bobby McFerrin – Don’t Worry Be Happy. Piosenka znana i lubiana. Prosta linia melodyczna, radosne słowa. Tylko słuchać i się cieszyć.
ROSJA
Polska piosenkarka, Anna German, tym razem w rosyjskiej odsłonie. Śpiewa o tym, że trzeba być spokojnym i upartym. Nadzieja to życiowy kompas, a powodzenie to nagroda za śmiałość.
UKRAINA
Wremia i Stieklo – ukraiński duet śpiewający po rosyjsku. Tworzą go Nadija Dorofejewa i Oleksij „Positiff” Zawhorodnij. Piosenka co prawda opowiada o nieszczęśliwej miłości, ale rytm jest skoczny, wpadający w ucho, a muzyka dodająca energii.
FINLANDIA
Wracamy na północ gdzie czeka na nas hiphopowy wykonawca Elastinen tym razem w duecie z Samim Hedbergiem. Piosenka o tym, że życie jest jak spinning (intensywny trening na rowerze stacjonarnym), trzeba pedałować dalej i nie poddawać się, bo tylko tak można osiągnąć swoje cele.
Kolejna propozycja to zaproszenie do tańca od Haloo Helsinki! Potężna dawka pozytywnej i fińskiej energii.
KIRGISTAN
Ostatnim przystankiem w naszej muzycznej podróży jest Azja. Pierwsza propozycja pochodzi z Kirgistanu.Piosenka napisana przez Czubaka Satajewa, a ostatnio wykonywana przez Omara. Jej przesłanie można streścić jako „nie obrażaj się na los”.
UZBEKISTAN
Zestawienie kończy piosenka z Uzbekistanu „Shahrisabz, Shahrisabz”, pełen radości i światła” – utwór cześć sławnego miasta o bogatej historii i wielu zabytkach. Nie da się ukryć, że idealizuje uzbeckie realia, ale za to jak nostalgicznie! Wykonawcy to też legenda uzbeckiej estrady – zespół Yalla, założony w 1970 roku i działający do dziś.
Źródło obrazka: pixabay